sobota, 21 lutego 2015

Pies nie kurczak swoje zdanie ma!




Asia. W styczniu nadszedł ten dzień. Dzień kiedy Rokuś stracił nagle apetyt. Do tej pory wcinał karmę Orijen Puppy z ugotowanymi warzywkami np. marchewką. Wcinał tylko mu się uszy trzęsły. A teraz nic. Podszedł, powąchał, odszedł. "Może nie ma apetytu" pomyślałam. Następny posiłek - podobnie. Coś jest nie tak. Pierwsza myśl - choruje. Ale z drugiej strony jest wesoły, bawi się. Hmmm.... może zjadł coś i leży mu na żołądku. Już mieliśmy jechać do Pana Doktora ale wpadła mi w ręce mała puszka mokrej karmy. Spróbujmy. Zjadł.  Hmmm. Więc o to chodzi. Rokuś zaczął dostawać więc karmę suchą pomieszaną z mokrą. Kilka posiłków był spokój. I znowu to samo. Podszedł, powąchał i odszedł. Kupiłam inną karmę. Znowu to samo. Kilka posiłków zjadł z łaską a potem znowu nic. Potrafił nie jeść cały dzień. Karmy zawsze z dużą zawartością mięsa. A to jagnięciną, a to z rybkami.

Przetestowaliśmy m.in.:
Brit Boutiques Gourmandes Puppy One Meat Jagnięcina - Polecamy. Karma super. Skład: Jagnięcina (98%), olej roślinny, witaminy, minerały. Bardzo ładnie pachnie. Karma z dużymi kawałkami mięsa. Rokuś najchętniej ją jadł.
Dolina noteci karma dla małych ras z żołądkami jagnięcymi oraz z żołądkami kurczaka i wątróbką cielęcą. Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego to ok. 60%. Nie polecam. Widoczna spora zawartość tłuszczu. Zawartość bardziej zmielona. Rokuś nie chciał zbytnio jeść.
Rinti Gold Mini Jeleń i wołowina- Zawiera średnią ilość mięsa i podrobów bo ok.  65%. Karma ładnie pachnie. Średnio zmielona. To jeden z pierwszych pasztecików które testowaliśmy. Polecamy.

Jak Rokuś jadł to jadło z nim wszystko - podłoga, krzesło... karma była wszędzie.


Aż pewnego dnia natrafiłam na super blog Pieskie ŻarcieGenialny. Natchnął mnie. Po co mam kupować mokrą karmę z niewiadomego pochodzenia zawartością jak mogę przygotowywać ją sama. Generalnie blog jest o jedzeniu BARF. Jednak ja potraktowałam go  jako inspirację do przyrządzania jedzenia gotowanego. Efekt. Rokuś jak widzi że zaczynam przygotowywać jedzenie czeka już gotowy a czasem mnie popędza. Gotuję mięsko - kurczak, rybka, cielęcinka, wołowe - w zależności co przygotowujemy dla siebie + warzywa / np. marchewka, papryka, cukinia, seler, pietruszka/. Dodaję do tego suchą karmę aby chrupięc ją mógł oczyszczać sobie ząbki z kamienia.


Więc jeżeli pies nie chce jeść warto zmienić jego dietę. Teraz wszyscy są szczęśliwi - pies najedzony a my że mu smakuje.

Rocco. Mam kucharkę! Osiągnąłem sukces wychowawczy! :D

2 komentarze:

  1. Bardzo dobrze. Ja też gotuję warzywa z kurzymi łapkami. Czasem gotuję też chrząstki. Np teraz mam ugotowane chrząstki ale bez warzyw bo warzywa poszły do łapek. Konkretnie to gotuję marchew, buraki, seler, pietruszka. Mowa oczywiście o części korzeniowej. Do tego od czasu do czasu dodaje jajko surowe (ale sparzone we wrzątku 10 sekund) czasem kawałek sera no codziennie jabłko.

    OdpowiedzUsuń
  2. tzn źle napisałem. Nie dodaje tego jajka do garnka tylko daję do miski po prostu

    OdpowiedzUsuń